Cepowiny
Zwyczaj ten jednak już w dosyć zmienionej
i uproszczonej formie jest dalej podtrzymywany na weselach. Ze względu
na to iż jest już mało młodych, którzy decydują się na ślub i wesele w
strojach regionalnych traci swój charakter. Niektórzy zupełnie rezygnują
z tego zwyczaju, lub w ogóle z dużego wesela i robią tylko małe przyjęcie.
Praktycznie wesela na których była by cała wieś już się nie zdarzają.
Koszty takiej imprezy były by zbyt duże...
Jednym
z głównych zwyczaji wesela Spiskiego są Cepowiny (oczepiny). Rozpoczynają
je drużbowie biorąc do tańca w kółeczku panią młodą. Starościny weselne
muszą dać wszystko o co śpiewem proszą drużbowie, bo inaczej drużbowie
nie oddadzą pani młodej. Teksty przyspiywek są zwykle modyfikowane na
różne sposoby w zależności od potrzeb i aktualnej sytuacji. Rozpoczynają
się najczęściej od słów:
Hej wy starościny co wy to robicie,
Słonecko jez zasło a wy nie cepicie.
Często po tych słowach starościny wchodzą
na sale z koszykiem różnych różności. Jeżeli nie wyjdą w czasie śpiewania
pierwszej przyśpiewki są dodawane np. takie:
Hej te starościny posły wiyrzby łupić,
Bo nimajom za co młodyj pani kupić.
Hej wy starościny zjadłyście poł świnie,
winko ście wypiyły okup was nie minie.
Można także bez tych słów przejść do wyliczania
rzeczy które mają przynieść a słowa te umieścić poźniej. Bo nie zawsze
starościny wejdą od razu z koszykiem. Wszystko zależy od sytuacji
Później drużbowie zaczynają śpiewem wymieniać co muszą
starosciny przynieść ażeby wykupić panią młodą. Tutaj także jest praktycznie
zupelna dowolność w wybieraniu przyspiewek. Przyśpiewki są najczęsciej
wybierane według tego co chcieliby drużbowie otrzymać. Po odśpiewaniu
przyspiewki starosciny muszą pokazać że mają to czego chcą drużbowie.
Podczas śpiewu krecą się oni w kółku wraz z panią młodą. Starościny starają
się wyrwać panią młodą drużbom. Przyśpiewki mogą być następujące:
Hej nie wydom młodyj pani hej nie wydom nie wydom,
Pokla nase starościny z gorzołeckom nie przydom.
Hej nie wydom młodyj pani hej nie wydom nie wydom,
Pokla nase starościny z śpyrytusym nie przydom.
Hej nie wydom młodyj pani hej nie wydom nie wydom,
Pokla nase starościny z oscypeckiym nie przydom.
Hej nie wydom młodyj pani hej nie wydom nie wydom,
Pokla nase starościny z kiełbaseckom nie przydom.
Hej nie wydom młodyj pani hej nie wydom nie wydom,
Pokla nase starościny z czekoladom nie przydom.
Hej nie wydom młodyj pani hej nie wydom nie wydom,
Pokla nase starościny z pomarańczym nie przydom.
itd. Według fantazji samych śpiewających
i cierpliwości starościn, które coraz bardziej starają się wyrwać panią
młodą drużbom.
Kiedy druzbowie zakończą swoje śpiewanie wychodzą na
zewnątrz i to co otrzymali oddają czekającym pod domem weselnym ludziom.
Ludzie Ci nie są zaproszeni na wesele i z tego względu nazywa się ich
"cornymi".
Po powrocie na sale zabaw drużbowie śpiewają, różne
śmieszne teksty na przemian z druhami. Teksty są przystosowywane do konkretnej
sytuacji i samych młodych. Często są one dosyć złośliwe, jednak nikt się
tym nie przejmuje. Po odśpiewaniu przyśpiewek na młodych drużbowie i druhny
śpiewają żartobliwe teksty na przemian, dopóki komus nie zabraknie tekstów.
Podobna sytuacja jest z druzckami (druhnami) panny
młodej. Po zakończeniu śpiewu przez druzbok i druzcki, starosciny odbieraja
panią młodą i jeszcze przez chwile z nią tańcząc. Cały ceremoniał kończy
sie zdjęciem młodej wianka i założeniem cepca (czepca).
|