Po całodziennych opadach deszczu stan wody na rzece Białce przepływającej w pobliżu Jurgowa jest bardzo wysoki. Z aktualnych informacji, które posiadamy (23.07.2008, 20:44) wynika, że wszystkie mosty w okolicy Jurgowa są zamknięte. W samym Jurgowie sytuacja jest trudna ale nie tragiczna. Pozalewane są piwnice niektórych domów. Jednak w lesie w pobliżu rzeki Białki jest znacznie gorzej. Okolice jurgowskiego amfiteatru i boiska sportowego są prawie całkowicie pod wodą. Spore straty są też w okolicach wyciągów narciarskich. Zalane jest także boisko sportowe w Brzegach. W Brzegach brak jest zasilania w energię elektryczną, gdyż uszkodzony został słup średniego napięcia w okolicy mostu na rzece Białce. W całym rejonie Jurgowa są zakłócenia w łączności telefonicznej sieć tradycyjna nie działa a komórkowa jest przeciążona. Łączność internetowa jest mocno ograniczona ze względu na problemy z telefonami i dostawami prądu. Większość mieszkańców korzystających z Internetu łączy się przy pomocy lokalnej sieci bezprzewodowej a ta nie działa ponieważ w Brzegach nie ma prądu a właśnie tam znajduje się jeden z głównych nadajników. Jeśli deszcz będzie padał nadal, a takie są prognozy to sytuacja w nocy może znacznie się pogorszyć.
Rzeka Białka podczas ulewnych deszczy i krótko po ich ustaniu jest bardzo niebezpieczna. Niesie duże ilości połamanych drzew, krzewów i kamieni. Po tak dużych opadach zazwyczaj znacząco zmienia się także koryto rzeki. Chyba jedynymi którzy cieszą się z wysokiego stanu rzeki są kajakarze, którzy po ustaniu opadów na pewno tłumnie się pojawią w weekend na rzece.