02. marca 2004
W Białce Tatrzańskiej nie będzie obwodnicy, która uwzględniona była w planach jeszcze z lat osiemdziesiątych. Nie jest już potrzebna, bowiem zmienił się status przejścia granicznego w Jurgowie, któremu miała ona służyć.
Zapadła już decyzja, że przejście graniczne w Jurgowie, które uruchomione zostanie lada dzień, będzie służyło jedynie celom turystycznym. Nie jest już więc przewidywany w tej okolicy duży ruch ciężarówek, który miała regulować właśnie planowana obwodnica. - Poczyniliśmy uzgodnienia z Zarządem Krajowych Dróg, które nie będzie wnosić protestów w związku z likwidacją obwodnicy w planach - tłumaczy Józef Milan-Modła, wójt Bukowiny. - Zweryfikowanie rozwiązań komunikacyjnych wymusza także zmiana przeznaczenia większości terenów w Białce, które mają służyć sportowi i rekreacji. (ECZ)
Dziennik Polski z dnia 02.03.2004
(LS)